[#Maciekdraheim]

Pomyślałem, że skoro jest temat o radościach, a nie zawsze człowiekowi jest do śmiechu, warto, żeby założyć temat zgoła odwrotny. Czasami po prostu trzeba wyrzucić z siebie różne brudy, a może znajdzie się ktoś, kto poda pomocną dłoń, poradzi? Nie wiem. Natchnęło mnie, żeby zacząć, ale jeszcze nie napiszę, co się stało... Jednak dobrze mi nie jest...

[296]

Pomyślałem, że skoro jest temat o radościach, a nie zawsze człowiekowi jest do śmiechu, warto, żeby założyć temat zgoła odwrotny. Czasami po prostu trzeba wyrzucić z siebie różne brudy, a może znajdzie się ktoś, kto poda pomocną dłoń, poradzi? Nie wiem. Natchnęło mnie, żeby zacząć, ale jeszcze nie napiszę, co się stało... Jednak dobrze mi nie jest...

[kamilteau]

W sumie dobry pomysł, czasem człowiekowi źle i nie ma komu o tym powiedzieć... a tak napisze i może ktoś się zainteresuje i poradzi

[76]

W sumie dobry pomysł, czasem człowiekowi źle i nie ma komu o tym powiedzieć... a tak napisze i może ktoś się zainteresuje i poradzi

[Sieja1234]

Świetny pomysł. Zawsze lepiej wygadać się obcej osobie, szczególnie gdy się jej nie widzi, niż tak w realu

[14]

Świetny pomysł. Zawsze lepiej wygadać się obcej osobie, szczególnie gdy się jej nie widzi, niż tak w realu

[#Maciekdraheim]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

[296]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

[bartek215]

Maciek... Po prostu trzymaj się chłopie, najważniejsze jest mieć nadzieje. Walcz bo chociaż nie znam dziewczyny to jestem pewny że warto. Z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie się...

[3]

Maciek... Po prostu trzymaj się chłopie, najważniejsze jest mieć nadzieje. Walcz bo chociaż nie znam dziewczyny to jestem pewny że warto. Z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie się...

[kamilteau]

Z tego co mówiłeś byliście ze sobą głównie na odległość - to raczej nie służy znajomości. Mówiłeś też, że na studiach będziecie mieli ze sobą więcej kontaktu. Może w tym upatruj szansy. A z własnego doświadczenia wiem, że kobiety mają tendencję do zmieniania zdania w najbardziej niespodziewanym momencie, więc trzymaj się i nie poddawaj

[76]

Z tego co mówiłeś byliście ze sobą głównie na odległość - to raczej nie służy znajomości. Mówiłeś też, że na studiach będziecie mieli ze sobą więcej kontaktu. Może w tym upatruj szansy. A z własnego doświadczenia wiem, że kobiety mają tendencję do zmieniania zdania w najbardziej niespodziewanym momencie, więc trzymaj się i nie poddawaj

[prondek]

[kamilteau]

[76]

[#Maciekdraheim]

[296]

[prondek]

[Chainsaw]

ojj ludzie nie ma co sie z babami o*****dalac najlepiej wez macku przyklad ze mnie probowalem pare razu alw sie wscieklem i wypalilem nie mam juz orientacji seksualnej

[ Dodano: 2008-10-30, 19:00 ]
ja to mam smutek:( moj ojciec ma raka a mnie czeka GASTROSKOPIA

[ Dodano: 2008-10-30, 19:02 ]
ja to mam smutek:( moj ojciec ma raka a mnie czeka GASTROSKOPIA

[10]

ojj ludzie nie ma co sie z babami o*****dalac najlepiej wez macku przyklad ze mnie probowalem pare razu alw sie wscieklem i wypalilem nie mam juz orientacji seksualnej

[ Dodano: 2008-10-30, 19:00 ]
ja to mam smutek:( moj ojciec ma raka a mnie czeka GASTROSKOPIA

[ Dodano: 2008-10-30, 19:02 ]
ja to mam smutek:( moj ojciec ma raka a mnie czeka GASTROSKOPIA

[aris2423]

przegralem w aukcji tylko o 50 groszy, a tak okazja byla

[6]

przegralem w aukcji tylko o 50 groszy, a tak okazja byla

[Szczotker]

16 spr w tyg. Dotychczasowy rekord... nie daję rady ;/
Do tego kształcenie w kierunku muzycznym.
Dwoje się i troje a i tak nic z tego.

[3]

16 spr w tyg. Dotychczasowy rekord... nie daję rady ;/
Do tego kształcenie w kierunku muzycznym.
Dwoje się i troje a i tak nic z tego.

[SanDiego]

To współczucie Szczotker.

[1]

To współczucie Szczotker.

[#minigunmen]

To ja też... mój blues polega na tym, że w maju rozstałem się z narzeczoną. Na dzień dzisiejszy emocjonalnie się od niej oderwałem, ale nadal mi źle samemu. Gdybym nigdy jej nie poznał mógłbym być zawsze sam. (3) 3(3)(3)(3)(3) (2) (1)..............

[127]

To ja też... mój blues polega na tym, że w maju rozstałem się z narzeczoną. Na dzień dzisiejszy emocjonalnie się od niej oderwałem, ale nadal mi źle samemu. Gdybym nigdy jej nie poznał mógłbym być zawsze sam. (3) 3(3)(3)(3)(3) (2) (1)..............

[aeroarte]

Wczoraj , przestało bić serce mojej dalmatynki ''Gai''.

[37]

Wczoraj , przestało bić serce mojej dalmatynki ''Gai''.

[#Maciekdraheim]

Rozumiem Cie Aero, kilka lat temu, też w okresie przedświątecznym straciłem sznaucera olbrzyma imieniem Atos, parę lat wcześniej zaś jego matkę - Awię. Współczuję.

[296]

Rozumiem Cie Aero, kilka lat temu, też w okresie przedświątecznym straciłem sznaucera olbrzyma imieniem Atos, parę lat wcześniej zaś jego matkę - Awię. Współczuję.

[Trojden]

Przed chwilą wróciłem z uczelni z kolokwium z biochemii. Poszło mi całkiem całkiem i dowiedziałem się, że poprzednie mam zaliczone czyli narazie bilans jest 3 na 5 zaliczonych. Zapytacie się pewnie czemu więc dzielę się smutkiem. Ano dlatego, że zaraz jak wyjechałem z uczelni, gościu przydzwonił mi w tył samochodu. Rozwalony zderzak i bagażnik się nie zamyka. Niby nie tak źle, ale kiedy sobie pomyślę, że teraz kiedy mam kupę zaliczeń i egzaminów bo przecie sesja zbliża się nieubłagalnie to będę musiał pewnie biegać po warsztatach i zakładach ubezpieczeniowych. Kurde no Ale nie ma co narzekać. Jak to ktoś powiedział "Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka bez stóp". Zawsze jest przy mnie moja ukochana harmonijka i to już jest powód aby uśmiech zagościł na twarzy

[16]

Przed chwilą wróciłem z uczelni z kolokwium z biochemii. Poszło mi całkiem całkiem i dowiedziałem się, że poprzednie mam zaliczone czyli narazie bilans jest 3 na 5 zaliczonych. Zapytacie się pewnie czemu więc dzielę się smutkiem. Ano dlatego, że zaraz jak wyjechałem z uczelni, gościu przydzwonił mi w tył samochodu. Rozwalony zderzak i bagażnik się nie zamyka. Niby nie tak źle, ale kiedy sobie pomyślę, że teraz kiedy mam kupę zaliczeń i egzaminów bo przecie sesja zbliża się nieubłagalnie to będę musiał pewnie biegać po warsztatach i zakładach ubezpieczeniowych. Kurde no Ale nie ma co narzekać. Jak to ktoś powiedział "Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka bez stóp". Zawsze jest przy mnie moja ukochana harmonijka i to już jest powód aby uśmiech zagościł na twarzy

[aansaa]

Jeśli ktoś "latał" dłużej ode mnie za jedną dziewczyną, to naprawde współczuję... 3 lata... Niby kochała, miała zerwać ze swoim, ale zawsze nie był odpowiedni moment... I tak przez 3 lata... A najlepsze, że ciągle trzyma, ale już nie "latam" za Nią... Od czasu do czasu napiszemy tak "lajtowo" do siebie... Kurrr... Miłość to pier*****y alkaloid, który ciągle zwiększa tolerancję na siebie i cholerrrnie uzależnia... ;/

[31]

Jeśli ktoś "latał" dłużej ode mnie za jedną dziewczyną, to naprawde współczuję... 3 lata... Niby kochała, miała zerwać ze swoim, ale zawsze nie był odpowiedni moment... I tak przez 3 lata... A najlepsze, że ciągle trzyma, ale już nie "latam" za Nią... Od czasu do czasu napiszemy tak "lajtowo" do siebie... Kurrr... Miłość to pier*****y alkaloid, który ciągle zwiększa tolerancję na siebie i cholerrrnie uzależnia... ;/

[Trojden]

[b]aansaa[/b], bogu dziękuję, że nie mam tego problemu . Ale powiem Ci, że dobrze jest się uzależnić od miłości ale pod warunkiem, że jest odwzajemniona. Ja kochałem raz i jednostronnie i to było przekichane. Formalnie nie byliśmy razem, bo się nie mogła zdecydować. I tak kurde całe życie jestem sam Ale jak wspomniałem wcześniej: "Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka bez stóp". Ten cytat zawsze podnosi mnie na duchu i chwytam za harmonijkę

[16]

[b]aansaa[/b], bogu dziękuję, że nie mam tego problemu . Ale powiem Ci, że dobrze jest się uzależnić od miłości ale pod warunkiem, że jest odwzajemniona. Ja kochałem raz i jednostronnie i to było przekichane. Formalnie nie byliśmy razem, bo się nie mogła zdecydować. I tak kurde całe życie jestem sam Ale jak wspomniałem wcześniej: "Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka bez stóp". Ten cytat zawsze podnosi mnie na duchu i chwytam za harmonijkę

[aansaa]

[quote]Formalnie nie byliśmy razem, bo się nie mogła zdecydować. [/quote] Dokładnie to samo... Związku nie było, ale tak, jakby był... Ale na szczęście przez to wszystko trohcę zmieniłem podejście do "tych" spraw i mam duuużyy dystans. BTW: Do życia potrzebne tylko są: Muzyka, harp, piwo i fajka.

[31]

[quote]Formalnie nie byliśmy razem, bo się nie mogła zdecydować. [/quote] Dokładnie to samo... Związku nie było, ale tak, jakby był... Ale na szczęście przez to wszystko trohcę zmieniłem podejście do "tych" spraw i mam duuużyy dystans. BTW: Do życia potrzebne tylko są: Muzyka, harp, piwo i fajka.

[Trojden]

[quote="aansaa"]Do życia potrzebne tylko są: Muzyka, harp, piwo i fajka. [/quote]

U mnie bez tych dwóch ostatnich bo jestem abstynentem

[16]

[quote="aansaa"]Do życia potrzebne tylko są: Muzyka, harp, piwo i fajka. [/quote]

U mnie bez tych dwóch ostatnich bo jestem abstynentem

[aansaa]

Szczerze podziwiam...

[31]

Szczerze podziwiam...

[#Maciekdraheim]

Fakt... Sam ten temat powstał przez zgubny wpływ kobiet. A wyobraź sobie sytuację, że jesteś przez rok z dziewczyną, a potem ona wymazuje Cię z życia i zabrania nawet powiedzenia "cześć" na korytarzu. Ale właśnie dzięki temu, możemy powiedzieć, że coś przeżyliśmy (mimo młodych lat). Teraz [b]aansaa[/b] zrozumiesz czym jest blues... Gdy tylko zobaczę swoją byłą na wydziale, to krwawie w środku. Tak na marginesie. Dobre porównanie chemiczne wyszło .

[296]

Fakt... Sam ten temat powstał przez zgubny wpływ kobiet. A wyobraź sobie sytuację, że jesteś przez rok z dziewczyną, a potem ona wymazuje Cię z życia i zabrania nawet powiedzenia "cześć" na korytarzu. Ale właśnie dzięki temu, możemy powiedzieć, że coś przeżyliśmy (mimo młodych lat). Teraz [b]aansaa[/b] zrozumiesz czym jest blues... Gdy tylko zobaczę swoją byłą na wydziale, to krwawie w środku. Tak na marginesie. Dobre porównanie chemiczne wyszło .

[Jarun]

Wszyscy w koło chorują albo nawet w szpitalach lądują ... Nowy rok zaczął się dla mnie chorobami bliskich

[12]

Wszyscy w koło chorują albo nawet w szpitalach lądują ... Nowy rok zaczął się dla mnie chorobami bliskich

[aansaa]

Też mam "krawienie"... Cholerne uczucie...
Jeśli chodzi o choroby, to mój brat miał białaczkę, byłem dawcą i dzisiaj już ok wszystko jest. On zyje, ja też, używamy życia...

[31]

Też mam "krawienie"... Cholerne uczucie...
Jeśli chodzi o choroby, to mój brat miał białaczkę, byłem dawcą i dzisiaj już ok wszystko jest. On zyje, ja też, używamy życia...

[#Maciekdraheim]

Zawsze trzeba szukać tej lepszej strony życia. Super, że się stało tak a nie inaczej! A jak krwawi... To wypłakać przez harpa się trzeba.

[296]

Zawsze trzeba szukać tej lepszej strony życia. Super, że się stało tak a nie inaczej! A jak krwawi... To wypłakać przez harpa się trzeba.

[Over]

Ehhh... Angina Harmoszka odstawiona...

[11]

Ehhh... Angina Harmoszka odstawiona...

[Pulatom]

[quote="Over"]Ehhh... Angina Harmoszka odstawiona... [/quote]

Wiem co to znaczy, współczuję.

[72]

[quote="Over"]Ehhh... Angina Harmoszka odstawiona... [/quote]

Wiem co to znaczy, współczuję.

[KamilM]

Hmmm... ja przeżyłem super studniówke super impreze potem. Wszystko układa się bardzo dobrze. gdyby nie to ,ze znów pomyliłem się co do dziewczyny...blues yeah...